środa, 21 stycznia 2015

Zaskoczenie od Yodeyma!

Witam Was  serdecznie w nowym wpisie, w którym zaprezentuję... próbki od Yodeymy! Zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona, ale zacznijmy od początku...

Dnia pięknego, którego mnie spytacie, ja odpowiem, że niepamiętnego. Poprzez stronę http://zafree.com.pl/ dowiedziałam się o możliwości zamówienia darmowych próbek perfum YODEYMA Paris. Wypełniłam formularz i cierpliwie czekałam, a czas oczekiwania był dość długi, gdyż wynosił około 3 miesięcy. Ale warto było!

 


Dostałam 5 paczuszek z próbkami. Każda z próbek posiada atomizer. Ostatnim razem kiedy zamawiałam próbkę perfum dostałam coś a la kartkę pocztową z wieczkiem, w którym był kawałeczek waty z zapachem... A tutaj taka odmiana! Dostałam również katalog z perfumami damskimi oraz męskimi, które pogrupowane są według klasyfikacji nut zapachowych.

Na pierwszy ogień poszła próbka z NOTION WOMAN. Próbka bardzo długo się trzyma, a sam zapach ma to coś, woow! :D

Jak zdobyć darmowe próbki dowiesz się pod linkiem:
http://zafree.com.pl/index.php/oddam-za-darmo/376-darmowe-probki-perfum-yodeyma



Na stronie YODEYMA perfum Notion Woman kosztuje 94,20zł za 100ml flakon. To świetna cena jak za tak dobrą jakość i tak duże opakowanie. Niech tylko wpłynie wypłata ;)
Dodatkowa informacja: zamawiając dwa opakowania perfum, próbkę o pojemności aż 15ml dostaje się gratis! Jedno wielkie woow :D Dodatkowo każdy perfum jest wysyłany za darmo. Czy oni muszą tak kusić?!

A oto przybył wyczekiwany styczniowy ShinyBox!



Najlepszy ShinyBox do tej pory! Jestem w trakcie testów, więc za tydzień, ewentualnie dwa pojawi się post z moją opinią, czy też jak inni to nazywają, recenzją dotyczącą produktów. Po 2 dniach jestem już zachwycona balsamem do ust, peelingiem oraz szamponem pszeniczno- owsianym.

JUŻ NIC WIĘCEJ NIE MÓWIĘ! :D

Link do ShinyBox: ♥ShinyBox♥

Link do pudełka styczniowego: ♛Winter In The City





Aaaa, zapomniałabym. Chciałabym Wam bardzo podziękować za ponad 1000 wyświetleń! To bardzo miłe ♥ Powoli myślę o konkursie, ale na to jeszcze mamy trochę czasu. Nagroda powoli się nagromadza, to musi być takie wiecie, warte Waszego zachodu :D

Buziaki i miłego wieczoru kochani! ;)

sobota, 3 stycznia 2015

Katalog Oriflame nr 2/2015

Witam Was serdecznie!

Jako że jestem konsultantką Oriflame postanowiłam, że na blogu będą posty dotyczące najlepszych ofert w kolejnych katalogach :) Więc... zaczynajmy! :D

Link do całego katalogu:



Głównymi nowościami w katalogu są dwa zapachy: SO FEVER dla niego i dla niej. Zapachy prezentują się pięknie i cudownie pachną :) Każdy z zapachów kosztuje 59,90zł, ale! Jeżeli kupisz dla dowolne udzielam Ci na nie rabatu i oba otrzymasz za... 75zł! Więc świetna sprawa. Obniżki dodatkowe są sprawą indywidualną konsultanta, a ja jako, że uwielbiam dbać o klienta, to tadaaam ;)
Wody toaletowe, które są nowościami znajdziecie na stronie 2 i 5.


Na stronie 7 znajdziemy nową, walentynkową serię, w której mamy mydełko oraz krem do rąk. Co jakiś czas Oriflame prezentuje nam, odpowiednio do danego święta, taki drobny zestaw kosmetyków. Zestaw przepięknie pachnie! Mydełka Oriflame nie pozostawiają osadu, dzięki czemu bardzo przyjemnie się je użytkuje. Dodatkowo pachną długo i często, z tego co słyszę, klientki stosują je najpierw jako zapach do szafy, po jakimś czasie dopiero używają je zgodnie z przeznaczeniem :D Krem do rąk ma bardzo fajną konsystencję. Jest idealny do torebki. Zdecydowanie polecam ten zestaw.


Lakiery do paznokci z serii theONE są dla moich paznokci rewelacją. Dodatkowo w tym katalogu 
są w świetnej cenie. Przy zakupie lakieru mamy możliwość dobrania emalii do paznokci 2w1 w cenie 5,90zł... jak tu nie skorzystać! Miałam okazję wypróbować ten lakier na spotkaniu z nowościami. Lakier bez dodatkowego lakieru wierzchniego trzyma się bardzo długo.W katalogu nr 2 zdecyduję się na kolor Amethyst Rock i oczywiście dobiorę emalię 2w1! :D


Pomadka Giordani Gold Voluptuous! Mistrzostwo świata w pięknym opakowaniu <3 Sama posiadam odcień Wispy Prune. Pomadka dobrze się trzyma na ustach i pięknie podkreśla nasze usta. Ja jestem zauroczona w tej pomadce, dodatkowo teraz można ją zakupić za 27,90zł :) Pomadka znajduje się na stronie 50.


Jesteśmy na stronie 63. Ani ja ani moja mama nie potrafimy sobie wyobrazić makijażu bez tego zestawu do brwi. Świetnie podkreśla, ale nie daje efektu brwi odrysowanych od markera. Cudo! W drugim serduchu (jestem mistrzem paint' a) znajduje się tusz do kresek w żelu z serii Oriflame Beauty. Tusz świetnie się trzyma na powiece i jest w efektownym słoiczku. W zestawie jest do niego ścięty pędzelek, ale według mnie jest bardzo niewygodny w stosowaniu.  Ja używam cieniutkiego pędzelka do nakładania tego produktu. Świetna sprawa :)


To jest to! W poście poniżej opis całej serii True Perfection, która jest cudowna! Oriflame daje nam możliwość wypróbowania serum w mniejszym (o wiele mniejszym!) opakowaniu, nie przestraszcie się wielkości tej próbki :D


Ładnie maluję serduszka, prawda? :D Na stronie 97 znajduje się cudowny sztyft z olejkiem z drzewa herbacianego Love Nature. Olejek z drzewa herbacianego ma bardzo dużo zastosowań. Oriflame użyło ten oszałamiający składnik, żeby otrzymać najlepszy kosmetyk na świecie do eliminacji pryszczy (blebleeee). Jest bezbarwny i ma przyjemny zapach. Dodatkowo w katalogu 2 jego cena to 12.90zł! Więc polecam z całego serca :)


Jeżeli masz suche i cienkie włosy. Jeżeli chcesz natychmiastowych efektów... Polecam właśnie tą serię do włosów ze strony 107! :) Wiele moich klientek kocha tą serię. Ja sama jednak wolę dodawać objętości moim włosom. Jeżeli chodzi o serię Milk & Honey uwielbiam scrub cukrowy- jest gruboziarnisty, bardzo wydajny i pachnie nieziemsko! <3


Świetna promocja na szampony na stronie 121! W katalogu 2 z pewnością zamówię dla siebie szampon zwiększający objętość HairX Volume Boost. Miałam ten szampon i czekałam na właśnie taką ofertę cenową! :D Szampony są wzbogacone o dodatkowe składniki i zauważcie, że nie ma jednego ogólnego, tylko do każdego rodzaju szamponu jest inny składnik ekstra. Na przykład w szamponie zwiększającym objętość znajdziemy kompleks ceramidowy- ceramidy są naturalnym składnikiem lipidów skóry ;) W każdym szamponie znajduje się silnie działający antyoksydant, pochodzący z alg morskich. Antyoksydanty mają właściwości odnawiające i odmładzające! Oriflame nas kocha i o nas dba, hura! :D


Znajdujemy się tylko stronę dalej, bo na 122. Powiem jedno słowo: uwielbiam! Posiadam termoochronny spray do stylizacji bez spłukiwania, a niedawno moja mama pokusiła się o piankę z tej serii do włosów. Wszystkie trzy kosmetyki zawierają keratynę, która "jest ratunkiem dla zniszczonych włosów". Mając dość spore problemy z włosami stwierdzam, że spray ten sprawił, że na mojej głowie włosów jest więcej! Wszelkie stylizacje włosów niszczą je i musimy o nie dbać. Codziennie używam tego sprayu przed suszeniem (na mokre włosy), przez co moje włosiska są lśniące, lekkie, fajnie się układają i oszałamiająco pachną :) Z całego serca polecam! :) Teraz chyba pokuszę się o piankę do włosów :D


Na stronie 143 znajdziemy kremy oraz żele pod prysznic. Ja zakochałam się w złuszczającym żelu pod prysznic Nature Secret z energetyzującą miętą i maliną- ma niebiański zapach, jest wydajny i delikatnie złuszcza skórę, świetnie się u mnie sprawował jako peeling do twarzy :) W katalogu 2 oferują nam większą wersję w cenie 13.90zł. Polecam! :D


Jeżeli lubisz długie kąpiele, którym towarzyszy cudowny zapach to właśnie na stronie 145 znajduje się płyn do kąpieli Love Bubbles. Płyn pachnie borówkami. Zakochałam się w zapachu! W przypadku tego płynu jest jak z zestawem za 9,90zł, który był po wodach toaletowych- co okazja Oriflame zaskakuje nas nową wersją zapachową. Pewnie zbankrutuje, bo zapach jest zniewalający. Nie chcecie czasem zbankrutować ze mną? :D


Tu już chyba nic nie muszę dodawać. Zestaw Milk & Honey, składajacy się z kremu do ciała i kremu pod prysznic wyniesie nas jedynie 19,90zł przy zakupach za 69zł z katalogu nr 2. Nic tylko brać! :D


I już ostatnia świetna oferta w katalogu- krem uniwersalny Tender Care o zapachu róży. Dwa powody dlaczego go nie kupię?
1. NIENAWIDZĘ ZAPACHU RÓŻ W KOSMETYKACH, jeszcze nie spotkałam się z dobrze skomponowanym zapachu z udziałem róży... :(
2. OPAKOWANIE. Jest śliczne, zgodzę się. Ale! Jeżeli ktoś zapuści dłuższe paznokcie i już zużył ciut tego kremiku z trudem dostaje się do reszty produktu... :( Oriflame, ratunku :(
Uwielbiam działanie tego kremiku, bo mam aż 4 różne zapachy. Jest bardzo wydajny i teraz jest w super cenie. Ale wyciąganie produktu z opakowania mnie zabija :/



To tyle! Bardzo dziękuję za uwagę i oczekujcie następnego posta :) Serdecznie pozdrawiam :*