poniedziałek, 25 września 2017

Beauty School, czyli wrześniowe wydanie pudełka ShinyBox

Witam Was, moi kochani, w nowym wpisie. 

Dziś na tapetę wskakuje wrześniowa edycja pudełka ShinyBox o nazwie Beauty School. Przed otrzymaniem pudełka standardowo się zlękłam... Dziewczyny na profilu Shiny mnie przeraziły swoimi spostrzeżeniami. I bałam się kuriera z paczką. Powiem Wam, że chyba przestanę czytać opinie dziewczyn, ponieważ zachwyciłam się zawartością (oczywiście z dwoma wyjątkami). 
Jakość zdjęć jest o dupę rozbić, testowałam srajfona i robienie nim zdjęć. Jednak mój kafelkowy hateciak daje radę. Obiecuję poprawę!
Nie zwlekajmy dalej! 


poniedziałek, 18 września 2017

Och, ten Mark! ♥

Kawa, kawusia! Kto nie lubi napić się pysznej kawy? Do wyboru jest ogrom rodzajów zaserwowania kawy, ja osobiście ubóstwiam latte macchiato, mniam ♥ 

Ale- czy kawa służy tylko do spożycia w formie płynnej lub w formie słodkości? Oczywiście, że nie! I właśnie w dzisiejszym poście zaprezentuję Wam całkiem inny sposób użycia kawy 😻 🙈

Chciałabym przedstawić Wam Mark'a, poznałam go stosunkowo niedawno. Poznałam i... się zakochałam. Ciekawe co powie na to mój narzeczony... 😝

Przed Wami, moi kochani, Mark:

poniedziałek, 11 września 2017

The Beauty Jungle, czyli sierpniowa edycja pudełka ShinyBox

Bum tarararara za oknami noc,
Czego chcesz dziewczyno ja wiem Tarzana
Bum badirarira chodź kochanie chodź,
Nie bój nie bój się Tarzana ooooo...


Przemiłym i skocznym, niczym Tarzan, początkiem witam Was w kolejnym wpisie. Dzisiejszy wpis, zgodnie z opisem, będzie o sierpniowej edycji pudełka ShinyBox, która nosi nazwę The Beauty Jungle. Wciąż patrzę na swoją zawartość otrzymanego pudełka i hm... skąd oni biorą te nazwy? Chyba z rżici. Ale! Żeby ratować wpis, który będzie ponury (a co, pospoileruję!) postanowiłam odwiedzić malownicze miejsce, aby zdjęcia choć częściowo podkolorowały zawartość :) 
Zaczynamy? 
Tak!