niedziela, 4 lutego 2018

ShinyBox Styczeń 2017r W I N T E R Wonderland

Niedziela, godzina 9:58
Otwieram i przecieram ślepia. Obok mnie usadowił się Teemo, który domaga się chrupaszków i_miziania po króliczym łbie. Wymiąchałam małego paszteciora, potem ugryzł mnie na znak, bym przestała go dotykać i poszedł w swoją stronę wypinając na mnie swój omyk. Dzień jak co dzień... Powoli ześlizguję się z łóżka. 
O matko bosa. 
Dzisiejszy dzień będzie trudny! 
Biorę lekarstwa, popijam minimalną ilością wody. Yh, zalecenia Doktora Oeatkera. Odpalam laptopa, mojego cudownego, ah. Robię herbatę z miodem i z cytryną. Zasiadam. Powoli mój umysł zaczyna się budzić... Hm. Jaki dziś dzień? A, niedziela. Chwała.
Wstaję popatrzeć przez okno, myśląc: "Może znowu jakieś pijaki się napieprzają?" Hihi, taka rozrywka. Podpieram rękami mój cudowny plastikowy parapet na wzór marmuru i za okna lśni piękny i bielusieńki śnieg! ♥ Moje serce napawa się radością, bo oznacza to, że nigdzie się dzisiaj nie ruszam! Allelluja! 
Po sekundzie napawania się pięknem anomalii pogodowej dotarło do mnie, że to znak. Znak, że Pan Bócek czeka na nowy wpis o pudełku styczniowym!

Dzień dobry!

Skoro już sam Pan Bócek czyta moje wpisy to nie mam opcji. Olałke chce do niebu, więc... witam Was serdecznie w nowym wpisie. 

Dziś przedstawię Wam zawartość nowej (bo styczniowej) edycji ShinyBox Winter Wonderland. 

Z A C Z Y N A M Y


Nazwa produktu: -417 Catharsis Rejuventation Hair Mud Mask
Cena/pojemność: 100 złotych/200ml
Skład: AQUA, ISOPROPYL MYRISTATE, CETYL ALCOHOL, CETRIMONIUM CHLORIDE, SILT (MARIS LIMUS), PARFUM, ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE, PHENOXYETHANOL, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA BUTTER), MARIS AQUA (DEAD SEA WATER), SIMMONDSIA CHINENSIS (JOJOBA) SEED OIL, BORAGO OFFICINALIS (BORAGE) SEED OIL, DIMETHICONE, POLYQUATERNIUM-7, VITIS VINIFERA (GRAPE) SEED OIL, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) OIL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS (SWEET ALMOND) OIL, OLEAEUROPAEA (OLIVE) FRUIT OIL, TRITICUM VULGARE (WHEAT) GERM OIL, ROSMARINUS OFFICINALIS (ROSEMARY) LEAF EXTRACT, TRIETHYLENE GLYCOL, CITRIC ACID, MARIS SAL (DEAD SEA SALT), AESCULUS HIPPOCASTANUM (HORSE CHERSNUT) SEED EXTRACT, CALCIUM PANTOTHENATE, LINOLEIC ACID, RETINYL PALMITATE, TOCOPHERYLACETATE (przepisywany ręcznie, ponieważ brak w całym internecie!) 

Po przepisaniu całego składu mogę opowiedzieć o samym produkcie. Zacznę od tego, że produkt był wymienny z błotem z Morza Martwego o wartości 55 złotych. Produkt jest dostępny wyłącznie na stronie producenta, a kwoty podane są w dolarach. Maska ma za zadanie wzmocnić włosy, poprawić ich elastyczność, poziom nawilżenia i nadać miękkość. Według producenta włosy po użyciu maski z serii Catharsis są mocne i odżywione. Okaże się, gdy zużyję pierdyliard masek i odżywek, które mam w łazience. Jak dołożę kolejną będę miała przegwizdane...
Co do samego produktu: maska jest bardzo gęsta i ma niespotykany, aczkolwiek przyjemny zapach. Ma beżowy kolor z drobinkami. Dzikie drobinki, au! W składzie jest sporo drogocennych składników i są nawet na dobrych miejscach, więc włosy po masce mogą być piękne i odżywione.

Nazwa produktu: Naobay Odbudowujący krem pod oczy

Cena/pojemność: 105 złotych/20ml
Skład: AQUA, DECYL COCOATE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER*, ARGANIA SPINOSA KERNEL OIL*, METHYL GLUCOSE SESQUISTEARATE, GLYCERYL STEARATE, STEARYL ALCOHOL, PROPANODIOL, ROSA MOSCHATA OIL*, BENZYL ALCOHOL, DEHYDROACETIC ACID, CINNAMOMUM ZEYLANICUM BARK EXTRACT*, ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE*, CHAMOMILA RECUTITA FLOWER EXTRACT*, CENTELLA ASIATICA EXTRACT*, POTASSIUM SORBATE, SODIUM BENZOATE, GLYCERIN, XANTHAN GUM
Marka Naobay pojawia się po raz kolejny w pudełku i bardzo mnie to cieszy ♥ W produktach marki znajdują się składniki pochodzące z upraw ekologicznych, dzięki czemu kosmetyki Naobay posiadają certyfikat ECO CERT. Podsumowując skład- 98,89% ogółu składników jest pochodzenia naturalnego
16,94% ogółu składników pochodzi z upraw ekologicznych. Podoba mi się :)

Krem czeka do konsumpcji. Z pewnością po niego sięgnę po wykorzystaniu aktualnego kremu. Ale- co mnie dodatkowo urzeka w tych produktach? Drewniana zakrętka 💘 Jest jednak pewien minus- produkty Naobay nie są w żaden sposób hermetycznie zamknięte, więc nigdy nie wiadomo, czy całe do nas trafiają...
Cena- jest adekwatna do zawartości i certyfikatów. Same ceryfikaty kosztują krocie!
Krem pod oczy ma kremowy, bardzo delikatny zapach. Jest dość rzadki, dzięki czemu dobrze się wchłania. Krem zakończony jest punktową końcówką.

Nazwa produktu: MIYO Outstand Lip Gloss
Cena/pojemność: 11,99 złotych/4ml

Skład: POLYBUTENE, OCTYLDODECANOL, SILICA DIMETHYL SILYLATE, CERA MICROCRISTALLINA, TOCOPHERYL ACETATE, PARFUM, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, RETINYL PALMITATE, BHT, [MAY CONTAIN/MOŻE ZAWIERAĆ (+/-): CI 77891, MICA, CI 15850, POLYETHYLENE TEREPHTHALATE, CI 75470, CI 15850 (RED 7 LAKE), CI 77491, SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, CI 19140, CI 77499, CI 77492, CI 45410:2, CI 19140:1]

Wpis bez miszcza paint'a to słabiutki wpis. Więc oto i kolejny produkt, którym jest błyszczyk. Za błyszczykami średnio przepadam, wolę matowe pomadki. Ale przechodząc do produktu!
Trafiłam na kolor 01 o nazwie: MY BRIDE. I chyba trafiłam najlepiej- każdą matową pomadkę mogę połączyć z tym błyszczykiem :)  Pachnie przyjemnie. Jeżeli chodzi o blask- woooow, jest piękny. Ma ogrom drobnych drobinek, dzięki czemu gryfnie odbija światło. Blink blink!

Nazwa produktu: Dairy Fun Musujące kule do kąpieli (mix)
Cena/pojemność: 15,60 złotych/3x100g

Skład: /Milk & Honey/: Sodium Bicarbonate, Citric Acid, Sodium Sulfate, Parfum, Vitis Vinifera Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Hexyl Cinnamal, Limonene, Citronellol, CI 19140, CI 16255./Peach & Mango/: Sodium Bicarbonate, Citric Acid, Sodium Sulfate, Parfum, Vitis Vinifera Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Hexyl Cinnamal, Limonene, CI 16255, CI 19140.
/Caramel & Apple/: Sodium Bicarbonate, Citric Acid, Sodium Sulfate, Parfum, Vitis Vinifera Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Hexyl Cinnamal, Coumarin, CI 14720, CI 19140, CI 42090.

Kule do kąpieli! Pięknie pachnące, dodatkowo są aż 3 zapachy w jednym opakowaniu: mleko i miód, brzoskwinia i mangoski oraz pieczone jabłko :)  Kiedyś moje oko przykuło się do tej marki, ale miałam założenie- Olałke, to po co przyszłaś, TYLKO! Więc nie dałam im szansy. Już nie mogę się doczekać, aż je przetestuję ♥
Co do opinii ludzi- oczywiście były narzekania, że nie ma wanny (tyż nie mam), że to i tamto. Matko Bosa! Przecież ten box jest ogólny. A ja swoje kule przetestuję u mame :D

PS. HIHI! W karcie produktów napisali Daisy Fun xD
PS. Na opakowaniu widnieje znaczek, że nie mogę ich zjeść :(




Nazwa produktu: Maroko Sklep Pumeks hammam
Cena/pojemność: 6,52 złotych/sztukę
Skład: marokańska glinka czerwona bogata w cynk. magnez, selen i żelazo

Produkt, którego jestem strasznie ciekawa, lecz nie miałam jeszcze czasu na dzikie rytuały. Z ciekawostek- niestandardowy pumeks jest produktem eco wyprodukowanym w Maroko.

Nazwa produktu: Efektima Pharmacare Chusteczki Mama Care
Cena/pojemność: 1,64złotych/2sztuki
Skład: AQUA, ETHYLHEXYL STEARATE, PHENOXYETHANOL, SORBITAN LAURATE, GLYCERIN, GOSSYPIUM HERBACEUM SEED OIL, POLYGLYCERYL-4 LAURATE, PARFUM, DILAURYL CITRATE, ETHYLHEXYLGLYCERIN, CHAMOMILLA RECUTITA EXTRACT, LACTIC ACID, METHYLISOTHIAZOLINONE

Produkt, który wywołał wrzawę wśród nabywczyń pudełka. Produkt jest z przeznaczeniem dla kobiet w ciąży, co nie oznacza przecież, że jest tylko dla nich. Hihi. Kobiety oszalały i obrzucają czym można pudełko przez te chusteczki. Nie dajmy się zwariować moje drogie :) Produkt genialnie nada się do torebki na czarną godzinę. 

Nazwa produktu: SO CHIC! Lakier do paznokci Gel Effect
Cena/pojemność: 7,99 złotych/10ml
Skład: o nie, nie namówicie mnie!

Hm... Lakier żelowy. Szczęście w nieszczęściu, że jest w neutralnym kolorze :) Mój kolor to 03. Ma wyprofilowany pędzelek, który dociera do najtrudniej dostępnych miejsc na płytce paznokcia. Już jedna cienka warstwa daje ładny efekt. Ale... to nadal lakier, z którym trzeba czekać aż wyschnie :(

Upominek od Formeds. Jest to witamina c w dawce 1000. Produkt jest wegański, hihi.

Prócz upominku od firmy Formeds do pudełka dołączono kody rabatowe:
  • -20% do sklepu CardioBunny na hasło: CARDIOBOX ważny do 15.02.2018r. 
Korzystajcie, moi kochani ♥
 

Tak prezentuje się cała zawartość styczniowego pudełka. Gdyby lakier zmienić na hybrydę byłoby i-de-a-lnie! Moja ocena to 9,5/10.

Co bym chciała w kolejnym pudełku? Świecę, oj tak! Lakier hybrydowy- byłby super. Fajny żel pod prysznic- to się szybko zużywa. Miniatury droższych marek- byłoby cudownie, gdyby wróciła ta idea.

Jak podoba się Wam zawartość? Czy zgadzacie się z moją opinią? Dajcie znać :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz