poniedziałek, 2 października 2017

Le Petit Marseillais- Pielęgnujący żel do mycia algi morskie i minerały morskie

Witam Was w dzisiejszym wpisie! 

Chciałabym przedstawić produkt, które podbił moje serce, zaraz po swojej rodzimej serii truskawkowej, o której pisałam tututututu

Korzystając z produktu, o którym zarozki będzie mowa, możecie nucić pod nosem pod prysznicem słynną piosenkę śpiewaną przez Freddiego Mercury, pod tytułem... 




Le Petit Marseillais 
Pielęgnujący żel do mycia algi morskie i minerały morskie
seria odświeżenie
Le Petit Marseillais zaprasza Cię na zmysłowy rytuał morskiej pielęgnacji. Odkryj dobroczynne działanie składników zamkniętych w Pielęgnującym Żelu do mycia Le Petit Marsellais. 
Algi z morza śródziemnego: prawdziwy skarb z głębi Morza Śródziemnego, od zawsze wykorzystywany w zabiegach pielęgnacyjnych. 
Minerały morskie: znane z bogactwa cennych dla skóry soli mineralnych oraz magnezu.


Poszczególne aspekty produktu według szalonej Olałki!

1.Opakowanie
Opakowanie jest świetnie w podróż, ponieważ zajmuje bardzo mało miejsca. Gramatura produktu to 250ml. Na obu bokach butelki wyczuć można wypustki, które mają uniemożliwić wyślizgnięcie się produktu z dłoni. Opakowanie posiada kolor niebieski, nawiązujący do składników użytych w tym żelu pod prysznic. 
Ogromny plus za polskie napisy na opakowaniu, wiele marek w żaden sposób nie patrzą na ten drobny, aczkolwiek ważny aspekt.

2. Zapach
Produkt, który rozkochał mnie, w jednym momencie, swoim zapachem. Piękny, rześki zapach. Trudno jest opisać zapach jednym słowem, więc... historyjka? 👰
Wracam ostatkiem sił do domu. Wracając cały czas w głowie miałam pracę- czy wszystko zrobiłam? Czy o czymś nie zapomniałam? Czy wszystkie awarie od ludźków załatwione? Czy o nikim nie zapomniałam? Tyle pytań a brak odpowiedzi. Idąc stwierdzam, że w rżici mam już wszystko. Jedyne co zrobię po powrocie do domu to wezmę kąpiel.
Weszłam do mieszkania, odrzuciłam torbę w kąt kuchni. Odkręciłam kurek z wrzącą wodą i weszłam do brodzika. Gorący tlenek wodoru wnet otulił moje ciało. I nadszedł czas na punkt programu- żel. Żel pod prysznic. Otwarłam wieczko i zaczęło się. Aj łont tu breeeeeeeejk friii! Cudowny zapach przekupił zmysły. Delikatny zapach morza o poranku, który pobudził mnie do życia po ciężkim dniu. Z butelki żelu Le Petit Marseillais wydobył się zapach bryzy morskiej niesionej przed letni wiatr przy wschodzie słońca. Wnet wszelkie troski odeszły, ponieważ to była moja chwila zapomnienia- ja i żel Le Petit Marseillais. 

3. Składniki
Aqua, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Maris Aqua, Laminaria Digitata Extract, Ulva Lactuca Extract, Magnesium Chloride, Polyquaternium-7, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Propylene Glycol, Sodium Chloride, Citric Acid, Potassium Sorbat, Sodium Benzoate, Parfum, CI 42090.

Składniki są całkiem okej, na niebiesko zaznaczyłam minerały morskie, na zielono algi. Są dość wysoko w składzie :) Na pomarańczowo (miało być na żółto, ale wtedy nic a nic nie widać) zaznaczyłam konserwanty, które są i tak jedne z lepszych, nie są niebezpieczne. Oczywiście na początku mamy pod inną, niż zwykle, nazwą SLS oraz podtrzymującą pianę składnik. Na samym końcu jest barwnik, dzięki któremu żel ma bardzo delikatny morski (zielony + niebieski, panowie) kolor.

4. Działanie
I tu Wam powiem, że jestem przemile zaskoczona! Genialnie się pieni, jest bardzo wydajny, zapach pozostaje długo na skórze. Nie tylko zapach. Żel pod prysznic sprawił, że moja skóra jest nawilżona i miła w dotyku. Dla mnie, lenia naczelnego, nie mającego czasu na mazianie się balsamami, masełkami, etc to wybawienie. Dwa w jednym :)
5. Cena
Za 250ml produktu w drogeriach płaci się około 12zł. Przystępna cena. Nie patrzcie tylko i wyłącznie na gramatury produktów, ale również na ich wydajność, dzięki której możecie zaoszczędzić!

Podsumowanie
Bardzo, ale to bardzo polecam ten produkt! Jeżeli, tak jak ja, chcecie się czasem przenieść w inne miejsce, wolne od trosk, choć na 20 min to zapraszam do rytuału morskiej pielęgnacji. Mam nadzieję, że Wam również się spodoba :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz